BUDUJEMY!!!
Pewnego zimowego dnia na początku roku 2006 dojrzała mi w głowie myśl, że może naprawdę zbudować ten dom i przestać tylko tak sobie rozmyślać. No i zaczęło się. Dałem sobie czas do sierpnia na podjęcie decyzji. Podjąłem ją w połowie lutego. Przyznałem się tydzień później. I co?
I nic.