NIC SIĘ NIE DZIEJE.
Na razie jeszcze na działce nic się nie dzieje. Na razie.
Walczymy z papierkologią.
Walczymy z projektem domu.
Ale świta nam nadzieja, że może zdołamy zamówić i kupić projekt indywidualny. Tak mi się widzi, że ładniej będzie, choć nie bardzo inaczej.
Szukamy wykonawcy.
Na razie wiem już jedno: Budowa domu to powódź szczegółów. Im lepiej będę się w nich orientował, tym lepszy dom powstanie.
Później pokażę parę zdjęć.