Boskie ciała w dzień wolny wypoczywają.
Z okazji Bożego Ciała ekipa zmyła się do domu, więc i my niespecjalnie napieraliśmy na robotę. Ot, takie tam drobne prace porządkowe.
Przyjechały dzieci i na parę godzin na placu budowy zrobiło się przedszkole. Był basen z nagimi dzikuskami w środku, obiad pod jabłonką - słowem - relaks. A później inwestorzy troszeczkę pozamiatali, co zostało uwiecznione na cyfrowej matrycy, a niniejszym poniżej przedstawione:
Na forum muratordoma zarzuciłem temat wielosłupka na rogu budynku. Mój Główny Technolog uważa tę kwestię za zaszłość, metodę stosowaną ślepo bez przemyślenia, po co.
Powyżej zdjęcia ze strony www.szkielet.com.pl pokazujące słupki wielokrotne w narożach i węzłach. Pozwoliłem sobie je zlinkować dla zilustrowania problemu.
Zatem u nas, aby uniknąć mostków cieplnych, a w braku racjonalnego uzasadnienia dla zwiększonego zużycia drewna, nie zaprojektowaliśmy słupka wielokrotnego na narożach zewnętrznych konstrukcji. A wyglądać będzie to tak:
I mam nadzieję, że sie dom nie zawali, bo mam zamiar w nim mieszkać...