Dziś nie będzie refleksji nt. Święta Niepodległości, bo wielu o tym już
coś tam powiedziało. Dziś będzie o literaturze. A konkretnie o "Rekinie
z parku Yoyogi" Joanny Bator.
Nie, jeszcze nie przeczytałem tej książki. Ciągle ją czytam. Minąłem
połowę. Ale nie wiem, czy wytrwam do końca książki. Jest tak nierówna …
Czytaj dalej »
Do napisania tego tekstu natchnęła mnie wiadomość, że oprócz sondaży
jest jeszcze inne źródło wróżb wyborczych: zakłady bukmacherskie. Otóż
przed każdymi wyborami otwiera się możliwość obstawiania wyniku. Podobno
(i jest to zgodne z intuicją) punktacja w zakładach dużo lepiej
odzwierciedla potencjalny wynik niż sondaże na zamówienie. Wyniki
obstawia chyba znacznie …
Czytaj dalej »
Czyli wszystko płynie. I zapewne to bardzo dobrze, że przemijają
zjawiska. Ale jak się wchodzi w wiek średni, dopiero do człowieka
dociera, że tak właśnie jest: wszystko przemija, a zatem się zmienia. I
w pierwszym odruchu myślimy, że na gorsze.
Pokoloruj drwala
Znacie ten kawał? To poczytajcie:
Matura 1960 r …
Czytaj dalej »
Czy panika wokół sprawy imigrantów jest uzasadniona?
Oczywiście, jest uzasadniona tak sobie. To znaczy, w jakiś sposób obie
strony równania mają swoją rację (a zatem mają rację) - znacie ten
kawał, że obaj nie mogą mieć racji, prawda? Otóż: macie rację.
Ale po pierwsze, to nie mają racji ci, którzy postrzegają …
Czytaj dalej »
Z bólem serca muszę to powiedzieć, że czytanie historii albo prowadzi do
smutnych, acz słusznych wniosków, albo do szalonych i kompletnie
niesłusznych - ale chodzi mi o te same wnioski. I oby okazało się, że są
one tym drugim.
Otóż Państwo Islamskie - jak je dziś szumnie się nazywa, choć poprawniej
byłoby …
Czytaj dalej »
Pole minuję z subotnikiem z blogu RAZa (Ziemkiewicza): ☞ tym
tu
Bo to boli, tak ciągle myśleć o kwestii patriotyzmu. Przytoczony tam
przykład komunistycznej dyrektorki, która patriotyzmem nazywa zmienianie
butów w szkole, porządne wieszanie kurtek i wyrzucanie śmieci do
śmietnika, jest przecież jak najbardziej słuszny. Z czym RAZ tam
dyskutuje? Przecież …
Czytaj dalej »
W net (ten niszowy, ludzi, którzy coś tam jeszcze czytają) gruchnęła
wieść, że SuperNova nie wydała ebuka do papierowej wersji "Sezunu
burz",
która to powieść jest najnowszym hiciorem Sapkowskiego Andrzeja. Jak
Sapkowski pisze, każdy wie, kto go czytał: z biglem, iskrownie,
pieprznie, wesoło, aż się chce czytać. No i masz …
Czytaj dalej »
Rozmyślania natury filozoficznej to chyba nigdy nie kilowany proces w
systemie każdego Polaka. Ostatnio pojawiły mi się wyniki obliczeń na
temat przyszłości technologii sprawowania rządów.
Tak, tak - technologii. I techniki również.
Pozwólcie, że wyjaśnię: jeżeli spojrzeć w przeszłość historyczną,
widzimy kolejne, zmieniające się z czasem metody rządzenia, od wspólnot
plemiennych …
Czytaj dalej »
Reaguję na ostatnią aferę z trotylem-nietrotylem i komentarz
Atticusa
ten tu.
Otóż tym, że dla niego wynik pomiaru to wynik pomiaru. Prawda jest
jedna. 2*2=4 i tylko tak, nigdy inaczej. Ale, jak zwrócił uwagę
Atticus, jak odpowiedzieć na pytanie "Ile się równa 2*2, szybko, od
twojej odpowiedzi …
Czytaj dalej »
Artykuł ukazał się
>>TU\<\<
Konkluzja artykułu jest taka, że wymierający naród nie może mieć
dobrej gospodarki. A czemu? A temu, że ciąży na nim obowiązek utrzymania
swoich staruszków. A skąd ten pomysł? A z połowy XIX wieku, kiedy na
jednego staruszka (bez emerytury!) przypadało 120 osób w wieku
produkcyjnym - tzw …
Czytaj dalej »
Wpis w odpowiedzi na wpis na blogu Agrafka ☞ ten
tu.
Agrafek postuluje tam dwie tezy:
- Czytelnicy beletrystyki (z wykluczeniem romansideł, choć nie wiem
czemu) to elitarna nisza społeczników, którzy swoim nałogiem
podtrzymują na duchu wydawców i pisarzy, którzy nawzajem podtrzymują
ich nałóg, choć zarabiają na czym innym, i tak to …
Czytaj dalej »
Dlaczego Tao? Ano dlatego, że sztuka Tao polegała na powstrzymaniu się
od działania, kiedy nie było ono konieczne. Bo działanie, kiedy nie jest
potrzebne, może przynieść więcej strat, niż pożytku. Wiem, jest to
trochę wbrew naszemu, utartemu sposobowi myślenia, który nakazuje
działać, nawet, kiedy nie wiemy, co właściwie robić. Ale …
Czytaj dalej »
Na co? Oczywiście, na istnienie, czy też nieistnienie Boga.
Replika na wpis blogowy pewnego
blogera.
Nie wiem, co to jest ontologiczny dowód i czym on się różni od innych
dowodów, ale na Twoim miejscu uważałbym.
W Twoim rozumowaniu pojawił się błąd, a konkretnie 4 błędy. Cytuję dla
porządku:
Załóżmy, że …
Czytaj dalej »
Domy z ludzi wypłukane
Drzew korzenie w niebo sterczą
Zaczepił się o most zerwany
Trup psa ze sparszywiałą sierścią
Ale wszystko jest jak trzeba
Pejzaż jak umyty stół
Pod czerwoną szmatą nieba -
Muł
Ta złowieszcza piosenka Kaczmarskiego była wielką przenośnią opartą o
prawdziwe wydarzenia z 1979 roku. Nas dotknęło to …
Czytaj dalej »
Daniel Pipes, amerykański dziennikarz, w swoim
artykule podał,
że w ostatniej dekadzie muzułmanie odpowiedzialni są za 23.000 (słownie:
dwadzieścia trzy tysiące) ataków terrorystycznych. Dla dokładności
podam, że w sumie ataków terrorystycznych było 77.174 (słownie:
siedemdziesiąt siedem tysięcy stosiedemdziesiąt cztery). Znakiem tego
1/3 to muzułmany. Skąd wziął te …
Czytaj dalej »