Podsumowanie weekendu - zaczęliśmy prace stricte budowlane.
Dokonaliśmy pierwszych zakupów materiałów i trzymaliśmy w rękach różne
ciężkie narzędzia. I nie zawahaliśmy się ich użyć!
W sobotę około 8:00 wyruszyliśmy do Castoramy, gdzie dokonaliśmy
skromnych zakupów - jakieś gniazdo trójfazowe z wtykiem, dwa komplety
rękawic roboczych itp. Następny przystanek - odbiór przyczepy, która …
Czytaj dalej »
Okazuje się, że do samego końca nie będziemy wiedzieć, w czym
zamieszkamy.
A było to tak: we czwartek, podczas konferencji z moim Ojcem (jest w tym
przedsięwzięciu Głównym Technologiem) nagle rzuciłem pod wpływem jego
wykładu o problemach z potencjalnymi kolizjami instalacji, że może by
tak obrócić komin o 90 stopni …
Czytaj dalej »
Niech się bogowie ulitują nad moim projektantem. Ale nie zobaczy
pieniędzy, zanim nie wywiąże się - i to śpiewająco - ze wszystkich
zobowiązań umownych.
Obejrzałem dziś "gotowy" projekt w formie projektu budowlanego, czyli
nie tylko rysunki, ale też przeróżne przemądre zdania, opisy, informacja
BIOZ(plan Bezpieczeństwa I Ochrony Zdrowia) i projekt zagospodarowania …
Czytaj dalej »
Faktem jest, iż poprawiać można w nieskończoność. W końcu kiedyś ten
dom trzeba zbudować, a później w nim mieszkać. Jeszcze nigdy tak nie
było, żeby wszystko gut chodziło.
Patrząc z punktu widzenia wykonawcy projektu rozumiem, że klient jest
niezdecydowany, chciałby tę ściankę przesunąć o 2cm, a tutaj nie podoba
mu …
Czytaj dalej »
Kiedy kupujesz projekt gotowy, pozostaje Ci do zrobienia PZP(Projekt
Zagospodarowania Przestrzennego) i adaptacja. Inaczej się rzeczy mają z
projektem indywidualnym.
Otwiera się tu pole do dyskusji, która i tak toczy się na różnych forach
budowlanych i w prasie. Jakie są powinności projektanta?
Zdaniem architektów, projektant, jeżeli w umowie stoi …
Czytaj dalej »
Od wczoraj rana moje konto napuchło pieniędzmi. Pierwsza transza
kredytu wpłynęła i zdechł pies - teraz już trudno się będzie wycofać.
Sami podpisaliśmy ten cyrograf. Sami wleźliśmy w łapy bankierom.
Zawarliśmy związek trwalszy niż małżeństwo. W każdym razie w
dzisiejszych czasach.
Wiecie, skąd się wzięło słowo "bank"? Od włoskiego słowa "banca …
Czytaj dalej »
Czasami spoglądam sobie na stojącą pod oknem ogromną agawę przesłaniającą widok na warszawskie filtry i wspominam czasy studiów. Nieskrępowany obieg myśli, pijackie dyskusje po świt, roztrząsanie problemów tego świata, imprezy w najlepszym możliwym towarzystwie. W najgorszym też. Żyło się wtedy intensywnie, bez poczucia czasu, trochę od sesji do sesji, od …
Czytaj dalej »
Dziś podpisywałem z Matką jakieś dokumenty, które do sądu i urzędu
skarbowego złożyłem ja, a powinna moja Matka. Bez tego nic.
Podpisaliśmy co trzeba. Pani z banku powiedziała: "No, to uruchamiamy
transzę." Ale nie, nie ma tak łatwo. Późnym popołudniem zadzwoniła, że
jeszcze znaleźli jakieś potknięcia autora umowy. W powtórzonym …
Czytaj dalej »
Ludzie są tylko ludźmi. Wygląda na to, że nie da się załatwić tak
banalnej sprawy, jak głupie kilkaset tysięcy zetów gładko i
przyjemnie.
Dzisiaj okazało się, że to nie ja powinienem składać do sądu i urzędu
skarbowego dokumentów, tylko właściciel nieruchomości, na której
ustanowiono zabezpieczenie. Dopóki papierki nie zostaną poprawione …
Czytaj dalej »
Informacja ta związana jest z Urzędem Powiatu Piaseczyńskiego. Nie mam
pewności, że ten tryb będzie działał tak samo dobrze w każdym
powiecie.
Wiele tu zależy od decyzji Naczelnika Wydziału Architektury, gdyż bez
jego zgody przyspieszonego trybu uprawomocnienia decyzji nie da się
rozpocząć.
Na czym polega przyspieszony tryb uprawomocnienia decyzji o …
Czytaj dalej »
*Cały wczorajszy dzień roboczy upłynął mi na peregrynacji po mieście od
urzędu do sądu i innego urzędu. A wszystko to w celu skompletowania
pieczątek, żeby wypełnić warunki udzielenia kredytu na budowę domu.*
Najpierw odstawiliśmy starszą z młodszych do babci, a z najmłodszą,
czterotygodniową larwą udaliśmy się do Goldenegg na Pańskiej …
Czytaj dalej »
Pomijając fakt, że budowa domu to ciężka praca i odpowiedzialność,
jest to też pasjonująca, wielka przygoda i przyjemność. A ojciec sporą
jej część wziął na siebie.
Wziął się za rysowanie rysunków wykonawczych. W Wordzie. A ja kupiłem
specjalnie program do projektowania! Jak znajdę chwilę czasu, to je
przerysuję do CYCAS'a …
Czytaj dalej »
Napisałem metodę, jak szybciej uprawomocnić Pozwolenie na Budowę. W
moim przypadku to nie zadziałało. Zawiódł człowiek.
A jak to się stało? Ano, warunkiem jest, żeby strony otrzymały
zawiadomienia o decyzji. W tym celu muszą odebrać polecony ze zwrotką.
Wtedy mogą się stawić w urzędzie i przedłożyć dokumenty, jak
opisałem w …
Czytaj dalej »
Jestem pod wrażeniem śląskiej gościnności. Krótko mówiąc, z wycieczki
do tartaku wróciliśmy objedzeni, opici i ze śpiewem na ustach.
Wyprawę rozpoczęliśmy z rana w sobotę, wybraliśmy się najwłaściwszym
samochodem, czyli Toyotą Hilux. Katowiczanka tylko mignęła,
przejechaliśmy przez las i daliśmy się ugościć jowialnemu brodaczowi,
który nam będzie strugał tarcicę na …
Czytaj dalej »
Udało się. Pierwszy etap papierkologiczny za nami.
Teraz trzeba czekać na uprawomocnienie. Poprosiłem panią urzędniczkę o
pomoc w uzyskaniu trybu przyspieszonego, w końcu zainteresowane strony
to tylko ja i moja mama. Okazuje się, że istnieje taka możliwość, jeżeli
wszystkie strony tej decyzji (za wyjątkiem urzędu, rzecz jasna) podpiszą
i dostarczą …
Czytaj dalej »